- W jakimś sensie byłoby to jednak zaskakujące, że po tym wszystkim, co Wojtek mówił, że robi to dla rodziny, że chce odpocząć, że to czas na reset, że się chce skupić na czymś innym... I nagle by wymyślił, że jeśli to Barcelona... No ok, mówi się, że Barcelonie i Realowi się nie odmawia. To mimo wszystko byłoby dla mnie trochę zaskakujące i niepoważne, a Wojtek z tego co wiem to jest poważnym gościem... - skomentował Jerzy Dudek, gdy dowiedział się, że Wojciech Szczęsny ma zamiar przyjąć ofertę FC Barcelona. Przypomnijmy, że Wojciech Szczęsny decyzji o końcu kariery nie podjął od razu po odejściu z Juventusu. Polak przez jakiś czas czekał jeszcze na wystarczająco atrakcyjną ofertę, a gdy ta nie nadeszła, postanowił zawiesić buty na kołku. Sytuacja w kilka miesięcy zmieniła się o 180 stopni. Nagle okazało się, że Wojciech Szczęsny może dołączyć do jednego z największych i najbardziej prestiżowych klubów świata. Większość piłkarzy marzy o tym, aby pewnego dnia zagrać dla FC Barcelona lub Realu Madryt. Polak po prostu nie mógł odrzucić takiej oferty bez rozważenia jej, co sam przyznał w rozmowie z hiszpańskimi mediami. Mimo to Jerzy Dudek postanowił w pewnym sensie storpedować jego potencjalny powrót. Za te słowa sam został skrytykowany wśród polskich kibiców piłkarskich. W komentarzach internauci w zdecydowanej większości nie zgadzali się z podejściem Dudka. Hiszpanie mają problem ze Szczęsnym. Przed nimi niezłe wyzwanie Ćwiąkała nie rozumie, jak Dudek mógł wypowiedzieć takie słowa o Szczęsnym Do przeciwników jego postawi dołączył właśnie Tomasz Ćwiąkała, komentator Canal+ i jeden z najbardziej uznanych ekspertów od ligi hiszpańskiej w Polsce, którego osobisty kanał w serwisie YouTube jest jednym z najchętniej oglądanych wśród wszystkich kanałów sportowych w naszym kraju. - Gdybyś zacytował mi taką wypowiedź, ale bez kontekstu, że powiedział to Jerzy Dudek, i kazał mi odpowiedzieć na pytanie, kto zdecydował się na taką wypowiedź, to powiedziałbym, że jakiś anonimowy użytkownik Twittera, który ma na awatarze Viniciusa, Mbappe, Bellinghama albo Daniego Carvajala, bo trochę odezwało się to "Madridismo" w osobie Jerzego Dudka - skomentował Tomasz Ćwiąkała. - Nie wiem, jak można coś takiego powiedzieć, bo zawsze wydawało mi się, że Jerzy Dudek i Wojciech Szczęsny dość dobrze się dogadywali, grali razem w golfa - dodał. Swoim komentarzem w tej sprawie komentator podzielił się w programie Ćwiąkała&Rokuszewski emitowanym na kanale Canal+ Sport w serwisie YouTube. Podpisanie umowy Wojciecha Szczęsnego z FC Barcelona w tym momencie wydaje się być tylko kwestią czasu. Media są zgodne, że dojdzie do tego w najbliższy poniedziałek.