28-letni piłkarz ma otrzymać przed spotkaniem koszulkę z numerem 300, nawiązującym do liczby meczów. Po skończeniu szkółki trafił jednak nie do Barcelony, a Manchesteru United, w którego pierwszym składzie zadebiutował w 2006 roku. Po dwóch latach powrócił na Camp Nou. - Chodziłem z tatą i dziadkiem na mecze Barcelony. Jako siedmio-, ośmiolatek rozpocząłem treningi w szkółce piłkarskiej i od tego czasu barwy klubowe Barcelony mają dla mnie specjalne znaczenie - powiedział Pique. Zawodnik jest od urodzenia... "socio", czyli zarejestrowanym kibicem FC Barcelona. Był to pomysł jego dziadka, ówczesnego członka zarządu klubu. Obydwaj synowie Pique i kolumbijskiej gwiazdy muzyki pop Shakiry - Milan i urodzony w styczniu Sasha - także zostali "socios".