Adrian Błąd to 29-letni piłkarz II-ligowego GKS-u Katowice. Ponad pół roku temu, w lipcu 2020 roku urodziła mu się córka. Pojawiły się komplikacje: Hania przyszła na świat z bardzo dużym niedotlenieniem mózgu. Otrzymała tylko jeden punkt z dziesięciopunktowej skali Apgar. Pierwszy miesiąc życia spędziła na OIOM-ie, walcząc o życie. Żyje, ale rehabilitacja wymaga kosztów a potrzebna jest opieka przez 24 godziny na dobę. Hania ma encefalopatię niedotleniowo-niedokrwienną, porencefalię, padaczkę, korowe zaburzenia widzenia (CVI), refluks żołądkowo-przełykowy, wzmożone napięcie mięśniowe oraz opóźnienia w rozwoju psychoruchowym. Rehabilitacja dziewczynki wymaga pieniędzy. Potrzebna jest opieka przez 24 godziny na dobę. Piłkarz z żoną zdecydowali się prosić o wsparcie fundację "Serce dla maluszka". Na stronie sercedlamaluszka.pl każdy może wpłacić darowiznę. Jest też możliwość przekazania jednego procenta podatku na pomoc dla Hani Błąd. Przyda się każda suma. Przyłączam się do akcji. Z własnej kolekcji wyciągam program meczowy GKS Katowice - Zagłębie Lubin z 4 października 1987 roku czyli najlepszych czasów GieKSy. Z tego akurat meczu, bo Adrian Błąd znany jest z gry właśnie w tych dwóch klubach, jest wychowankiem Zagłębia. Program przekażę kibicowi, który zaoferuje za niego najwięcej a pieniądze wpłacimy na pomoc dla Hani Błąd.