W środę kwadrans po północy w Kopalni Węgla Kamiennego Pniówek w Pawłowicach doszło do wybuchu metanu. Wielu górników nie żyje W czasie, gdy w rejonie akcji przebywały dwa zastępy ratowników, poszukujące trzech pracowników, doszło do kolejnego, wtórnego wybuchu. Dotąd stwierdzono śmierć pięciu poszkodowanych: czterech zginęło pod ziemią, a piąty zmarł po przewiezieniu do szpitala. Ciężko rannych jest dziewięć osób, lżej - 11. Obecne poszukiwania dotyczą siedmiu osób: pięciu kopalnianych ratowników i dwóch górników. Wśród zmarłych jest też niestety 37-letni Dominik Godziek. To były piłkarz, który w ostatnim czasie był wiceprezesem klubu LKS Brzeźce z podokręgu Tychy. Był zresztą członkiem Prezydium Podokręgu Tychy. - Bardzo oddany człowiek i dobry organizator. Nigdy nie odmówił pomocy - mówił nam wczoraj Piotr Swoboda, prezes tyskiego podokręgu. Odwołane spotkanie W KWK Pniówek pracuje też kilku piłkarzy miejscowego trzecioligowego klubu z Pawłowic. Na szczęście w momencie wybuchu metanu nie byli oni w pracy. Kopalnia od lat wspiera klub, który z powodzeniem gra na czwartym poziomie rozgrywkowym. "Klub GKS Pniówek 74 Pawłowice składa serdeczne kondolencje oraz wyrazy współczucia rodzinom oraz bliskim ofiar. Słowa wsparcia kierujemy także w stronę poszkodowanych w wypadku. Głęboko wierzymy, że akcja ratunkowa zakończy się pomyślnie. Święta Barbaro miej ich w opiece!" - napisał klub w mediach społecznościowych. Już wiadomo, że nie dojdzie do skutku zaplanowany na najbliższą sobotę mecz ligowy Pniówka z Piastem Żmigród. Powodem przełożenia terminu spotkania na inny termin jest żałoba, która od środy obowiązuje w niespełna 20-tysięcznym miasteczku na Górnym Śląsku. Nowy termin spotkania wyznaczono na 3 maja. Pniówek Pawłowice po 24 kolejkach III ligi jest na 8 miejscu z 31 punktami na koncie. Kondolencje rodzinom zmarłych górników przekazały górnicze kluby, jak Górnik Zabrze czy Jastrzębski Węgiel. Piłlkarski działacz wśród górnikow, którzy zginęli Górnicze kluby wyrażają wsparcie ofiarom wybuchu w kopalni Pniówek Ratownicy walczą z czasem