Duda i Kariakin mają już pewny awans do turnieju kandydatów. Polak osiągnął w Soczi życiowy sukces, i największy w historii polskich szachów. Pierwsza partia finałowa z Kariakinem zakończyła się remisem. Polak grał czarnymi - czyli teoretycznie był w trudniejszej sytuacji. Partia trwała krótko, zaledwie 40 minut. Jutro Polak zagra białymi. W półfinale z mistrzem świata Magnusem Carlsenem druga partia Dudy trwała prawie pięć godzin. Polak nie zdołał jej wygrać, musiał zgodzić się na remis, ale następnego dnia zwyciężył w dogrywce.