Zespół Salzburga bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Salzburga wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze WSG Wattens otworzyli wynik. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Fabian Koch. W 28. minucie Zlatko Dedic zastąpił Tobiasa Anselma. Zawodnicy Salzburga nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 31. minucie Patson Daka wyrównał wynik meczu. To już dwunaste trafienie tego piłkarz w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Albert Vallci. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 52. minucie kartkę obejrzał Florian Rieder z WSG Wattens. Kibice Salzburga nie mogli już doczekać się wprowadzenia Sékou Koïtę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie aż 13 zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Karim-David Adeyemi. Posunięcie trenera było słuszne. Sékou Koïtę strzelił czwartego gola w 90. minucie spotkania. W 63. minucie kartką został ukarany Nemanja Celic, zawodnik WSG Wattens. Po chwili trener WSG Wattens postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Johannes Naschberger, a murawę opuścił Florian Rieder. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy WSG Wattens w 78. minucie spotkania, gdy Nikolai Baden zdobył z karnego drugą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 79. minucie gola wyrównującego strzelił Mërgim Berisha. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. W 85. minucie kartkę dostał Mohamed Camara z drużyny Salzburga. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy WSG Wattens: Bruno Soares, Julian Gölles, a na ich miejsce weszli Nikolai Baden, Žan Rogelj. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Gola na 2-3 strzelił po raz drugi w samej końcówce pojedynku Patson Daka. Jedenastka WSG Wattens ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Salzburga, zdobywając kolejną bramkę. W 90. minucie wynik na 2-4 podwyższył Sékou Koïta. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Salzburga doszło do zmiany. David Affengruber wszedł za Zlatka Junuzovicia. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-4. Piłkarze WSG Wattens otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany. 20 lutego drużyna WSG Wattens rozegra kolejny mecz w Innsbrucku. Jej rywalem będzie SKN Sankt Pölten. Natomiast 21 lutego Rapid Wiedeń zagra z drużyną Salzburga na jej terenie.