Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć spotkań zespół WSG Wattens wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Salzburga otworzyli wynik. W 28. minucie bramkę zdobył Junior Adamu. Przy strzeleniu gola pomagał Nicolas Seiwald. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Salzburga. Drugą połowę jedenastka Salzburga rozpoczęła w zmienionym składzie, za Bernarda wszedł Maurits Kjærgaard. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Bror Blume. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Tobias Anselm. W 64. minucie w drużynie WSG Wattens doszło do zmiany. Stefan Skrbo wszedł za Markusa Wallnera. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartkami Žana Rogelja, Leona Klassena ze WSG Wattens i Karima-Davida Adeyemiego z zespołu gości. Trener Salzburga postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Karima-Davida Adeyemiego i na pole gry wprowadził napastnika Benjamina Šeškę, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W tej samej minucie za Maximiliana Wöbera wszedł Kamil Piątkowski. Między 71. a 81. minutą, boisko opuścili piłkarze WSG Wattens: Tobias Anselm, Bror Blume, Fabian Koch, na ich miejsce weszli: Thomas Sabitzer, Valentino Müller, Johannes Naschberger. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Juniora Adamu, Luki Sučić zajęli: Noah Okafor, Nicolás Capaldo. Trener WSG Wattens wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Alexandra Ranachera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Žan Rogelj. Trzeba było trochę poczekać, aby Noah Okafor wywołał eksplozję radości wśród kibiców Salzburga, zdobywając kolejną bramkę w 83. minucie spotkania. Asystę przy golu zaliczył Nicolás Capaldo. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 88. minucie pokonał bramkarza Benjamin Šeško. W doliczonej drugiej minucie starcia sędzia pokazał kartkę Stefanowi Skrbo, zawodnikowi gospodarzy. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-3. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. 19 września jedenastka WSG Wattens rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Sturm Graz. Tego samego dnia Rapid Wiedeń zagra z drużyną Salzburga na jej terenie.