Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół WSG Wattens wygrał aż trzy razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Wolfsberger w szóstej minucie spotkania, gdy Dejan Joveljić strzelił pierwszego gola. To już dwunaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Matthäus Taferner. Kibice WSG Wattens nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tobiasa Anselma. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie aż pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Zlatko Dedic. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom WSG Wattens: Raffaelowi Behounekowi w 30. i Davidowi Schneggowi w 45. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Wolfsberger. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Wolfsberger, strzelając kolejnego gola. W 62. minucie Dejan Joveljić ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Przy zdobyciu bramki pomógł Michael Liendl. W 71. minucie Žan Rogelj zastąpił Johannesa Naschbergera. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze WSG Wattens: Benjamin Pranter, Renny Smith, a na ich miejsce weszli Athanasios Petsos, Nikolai Baden. Chwilę później trener Wolfsberger postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Kai Stratznig, a murawę opuścił Matthäus Taferner. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Fabianowi Kochowi ze WSG Wattens. Była to 90. minuta meczu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-0. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom WSG Wattens pokazał trzy żółte. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników. Już w najbliższą środę zespół WSG Wattens rozegra kolejny mecz w Innsbrucku. Jego przeciwnikiem będzie FC Salzburg. Tego samego dnia Sturm Graz będzie gościć jedenastkę Wolfsberger.