Już w pierwszych minutach zespół Wolfsberger próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Julius Ertlthaler z Hartberg. Była to 43. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 55. a 60. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Wolfsberger i jedną drużynie przeciwnej. W 60. minucie Dejan Joveljić został zmieniony przez Thorstena Röchera. Niedługo później trener Wolfsberger postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Christopher Wernitznig, a murawę opuścił Matthäus Taferner. W 78. minucie kartkę otrzymał Mario Leitgeb z drużyny gospodarzy. Niedługo później trener Hartberg postanowił bronić wyniku. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu postawił na defensywę. Za pomocnika Jürgena Heila wszedł Stefan Gölles, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. Przewaga drużyny Wolfsberger w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Drużyna Wolfsberger w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższy wtorek drużyna Hartberg będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Sturm Graz. Natomiast w środę Linzer Athletik Sport Klub zagra z drużyną Wolfsberger na jej terenie.