Jedenastka Ried bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 27 razy. Zespół Ried wygrał aż 10 razy, zremisował 12, a przegrał tylko pięć. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Między 24. a 39. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Ried i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na murawie, jak to często zdarzało się Ried w tym sezonie, pojawił się Constantin Reiner, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Kennedy'ego Boatenga. W 67. minucie Christian Gartner został zastąpiony przez Stephena Auera. Trener Admiry Wacker Moedling postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Marca Kadleca i na pole gry wprowadził napastnika Maximiliana Breuniga, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 82. minucie boisko opuścili zawodnicy Admiry Wacker Moedling: Marcus Maier, Erwin Hoffer, a na ich miejsce weszli Luca Kronberger, Andrew Wooten. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast zespół Admiry Wacker Moedling w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Admiry Wacker Moedling zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie TSV Hartberg. Tego samego dnia SC Rheindorf Altach będzie gościć zespół Ried.