Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Rheindorf znajduje się na dole tabeli zajmując 12. pozycję, za to zespół Rapidu zajmując drugie miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 35 pojedynków drużyna Rapidu wygrała 15 razy i zanotowała 11 porażek oraz dziewięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między szóstą a 23. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Emanuel Schreiner z Rheindorf w 23. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten zawodnik został ukarany w szóstej minucie. W 26. minucie Philipp Netzer został zmieniony przez Andersona. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice Rheindorf nie mogli już doczekać się wprowadzenia Daniela Madernera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Marco Meilinger. Na drugą połowę drużyna Rapidu wyszła w zmienionym składzie, za Christopha Knasmüllnera wszedł Yusuf Demir. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Aljažowi Casarowi z zespołu gospodarzy. Była to 57. minuta pojedynku. Trener Rapidu postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Marcela Ritzmaiera i na pole gry wprowadził napastnika Taxiarchisa Fountasa, który w bieżącym sezonie ma na koncie już cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 67. minucie Chinedu Obasi został zmieniony przez Csabę Buktę, co miało wzmocnić drużynę Rheindorf. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Srdana Grahovaca na Deniego Alara w 80. minucie. Przewaga zespołu Rapidu w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Rapidu pokazał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 20 lutego drużyna Rheindorf będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Wiedniu. Jej przeciwnikiem będzie Austria Wiedeń. Natomiast 21 lutego FC Salzburg będzie rywalem zespołu Rapidu w meczu, który odbędzie się w Walsie-Siezenheimie.