Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka WSG Wattens wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Fabian Miesenböck z drużyny gospodarzy. Była to 13. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy WSG Wattens w 18. minucie spotkania, gdy Zlatko Dedic strzelił z karnego pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny WSG Wattens. Drugą połowę zespół Mattersburg rozpoczął w zmienionym składzie, za Christopha Halpera, Victora Olatunjego weszli Jano, Marko Kvasina. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom WSG Wattens: Florianowi Maderowi w 53. i Florianowi Buchacherowi w 55. minucie. Chwilę później trener WSG Wattens postanowił bronić wyniku. W 59. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Floriana Madera wszedł Michael Svoboda, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie WSG Wattens utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie WSG Wattens udało się strzelić gola i wygrać. W 64. minucie kartką został ukarany Stefan Hager, zawodnik WSG Wattens. W 71. minucie Benjamin Pranter został zmieniony przez Kelvina Yeboaha. Trener Mattersburg postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił obrońcę Philippa Erhardta i na pole gry wprowadził napastnika Patricka Bürgera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu w zespole WSG Wattens doszło do zmiany. Sandro Neurauter wszedł za Floriana Riedera. Jedenastka Mattersburg ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik na 0-2 podwyższył Sebastian Santin. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 września drużyna WSG Wattens zawalczy o kolejne punkty w Innsbrucku. Jej rywalem będzie Rapid Wiedeń. Tego samego dnia Sturm Graz zagra z jedenastką Mattersburg na jej terenie.