Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Rapidu otworzyli wynik. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Thomas Murg. Zespół gospodarzy wyrównał wynik meczu. W 10. minucie Christoph Monschein wyrównał wynik meczu. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Maudo z jedenastki gospodarzy. Była to 13. minuta meczu. W 40. minucie Maudo został zmieniony przez Dominika Prokopa. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 49. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Maximiliana Ullmanna z Rapidu, a w 50. minucie Dominika Prokopa z drużyny przeciwnej. Piłkarze Rapidu w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Taxiarchis Fountas. W zdobyciu bramki pomógł Koya Kitagawa. Między 57. a 61. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Rapidu i jedną drużynie przeciwnej. Trener Austrii Wiedeń postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Maximiliana Saksa i na pole gry wprowadził napastnika Alona Turgemana. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania kartkę otrzymał Stephen Auer z Rapidu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Rapidu w 90. minucie spotkania, gdy Aliou Badji zdobył trzecią bramkę. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Christoph Knasmüllner. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-3. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Rapidu wręczył cztery. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 września jedenastka Rapidu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Admira Wacker Moedling. Tego samego dnia Wolfsberger Athletik Club będzie gościć drużynę Austrii Wiedeń.