Zespół Salzburga bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Salzburga wygrał aż pięć razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy Salzburga otworzyli wynik. W 15. minucie bramkę zdobył Jérôme Onguéné. Przy zdobyciu bramki pomagał Dominik Szoboszlai. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Manfred Gollner z Hartberg. Była to 21. minuta starcia. Drużyna Hartberg ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 26. minucie pokonał bramkarza Albert Vallci. Ponownie do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Dominik Szoboszlai. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Hartberg wyszła w zmienionym składzie, za Lukasa Rieda, Jürgena Heila weszli Rajko Rep, Julius Ertlthaler. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 47. minucie wynik na 3-0 podwyższył Sékou Koïta. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Patson Daka. W 58. minucie za Dominika Szoboszlaiego wszedł Zlatko Junuzović. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w zespole Hartberg doszło do zmiany. Stefan Rakowitz wszedł za Daria Tadicia. Po chwili trener Salzburga postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Andreasa Ulmera. Na boisko wszedł Patrick Farkas, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W tej samej minucie w jedenastce Salzburga doszło do zmiany. Rasmus Nissen wszedł za Alberta Vallciego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Salzburga w 70. minucie spotkania, gdy Patson Daka zdobył czwartą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Noaha Okafora. W 75. minucie Samson Tijani został zmieniony przez Abdoula Yodę, co miało wzmocnić drużynę Hartberg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Enocka Mwepu na Majeeda Ashimeru. W 79. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Patson Daka z Salzburga. Przy strzeleniu gola asystował Majeed Ashimeru. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 84. minucie na listę strzelców wpisał się Stefan Rakowitz. Bramka padła po podaniu Rajka Repa. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w zespole Hartberg doszło do zmiany. Stefan Gölles wszedł za Christiana Klema. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Salzburga w 88. minucie spotkania, gdy Noah Okafor zdobył z rzutu karnego szóstą bramkę. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej drugiej minucie starcia Sékou Koïta ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 7-1. Po raz kolejny sytuację bramkową stworzył Majeed Ashimeru. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7-1. Jedenastka Salzburga była w posiadaniu piłki przez 69 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał piłkarzy Salzburga żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Drużyna Salzburga w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Drużyny będą miały 20-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 24 października jedenastka Salzburga będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Wiedniu. Jej rywalem będzie Austria Wiedeń. Natomiast 25 października WSG Swarovski Tirol będzie przeciwnikiem drużyny Hartberg w meczu, który odbędzie się w Innsbrucku.