Taktyka trenera drużyny Hartberg już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupiła się ona głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców drużyny Hartberg. Trener Austrii Wiedeń postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 22. minucie na plac gry wszedł Vesel Demaku, a murawę opuścił Andreas Poulsen. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Rajko Rep z jedenastki gospodarzy. Była to 39. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie kartkę obejrzał Felix Luckeneder z Hartberg. W 62. minucie Thomas Ebner został zmieniony przez Maximiliana Saksa. Na murawie, jak to często zdarzało się Hartberg w tym sezonie, pojawił się Tobias Kainz, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 74. minucie Petera Tschernegga. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Christian Klem, piłkarz Hartberg. W 75. minucie Benedikt Pichler został zmieniony przez Brighta Edomwonyiego, co miało wzmocnić zespół Austrii Wiedeń. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rajka Repa na Jodela Dossou w 86. minucie. Przewaga drużyny Austrii Wiedeń w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników Austrii Wiedeń żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał trzy żółte. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast drużyna Austrii Wiedeń wykorzystała wszystkie zmiany.