Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Jedenastka LASku wygrała aż sześć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko dwa. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Philipp Wiesinger z LASku. Była to 40. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener LASku postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Samuel Tetteh, a murawę opuścił Husein Balic. Drugą połowę zespół Wolfsberger rozpoczął w zmienionym składzie, za Alexandra Schmidta wszedł Cheikhou Dieng. W 66. minucie kartkę obejrzał Mario Leitgeb z drużyny gości. Kibice Wolfsberger nie mogli już doczekać się wprowadzenia Svena Spranglera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Mario Leitgeb. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięską bramkę. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał kartką Petara Filipovicia, zawodnika LASku. W 75. minucie Petar Filipović zastąpił Andrésa Andradego. W tej samej minucie Dominik Frieser został zmieniony przez Klaussa, a za Philippa Wiesingera wszedł na boisko Dominik Reiter, co miało wzmocnić zespół LASku. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Miloša Jojicia na Kaiego Stratzniga. Pod koniec meczu jedynego gola z karnego strzelił Shon Weissman dla jedenastki Wolfsberger. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste siódme trafienie w sezonie. W 89. minucie kartką został ukarany Shon Weissman, zawodnik gości. W 90. minucie boisko opuścili zawodnicy Wolfsberger: Stefan Gölles, Manfred Gollner, a na ich miejsce weszli Christopher Wernitznig, Shon Weissman. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Wolfsberger. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 13 celnych strzałów. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna Wolfsberger w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższą środę jedenastka Wolfsberger zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie TSV Hartberg. Tego samego dnia Rapid Wiedeń będzie rywalem drużyny LASku w meczu, który odbędzie się w Wiedniu.