Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 18. a 44. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Hartberg i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 61. minucie Michael Lema zastąpił Christopha Leitgeba. W 64. minucie żółtą kartkę dostał Emanuel Sakic, zawodnik Sturmu Graz. Jedynego gola z karnego strzelił Dario Tadic dla drużyny Hartberg. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. W 68. minucie w zespole Hartberg doszło do zmiany. Jürgen Heil wszedł za Stefana Rakowitza. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę obejrzał David Cancola, tym samym drużyna gospodarzy musiała znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W następstwie utraty gola trener Sturmu Graz postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Ivana Ljubica i na pole gry wprowadził napastnika Emekę Eze'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 77. minucie arbiter wręczył żółtą kartkę Thomasowi Schrammlowi z Sturmu Graz. Chwilę później trener Hartberg postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Daria Tadica wszedł Thomas Rotter, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Hartberg utrzymać prowadzenie. W 82. minucie Thomas Schrammel został zmieniony przez Fabiana Kocha, co miało wzmocnić zespół Sturmu Graz. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jodela Dossou na Siegfrieda Rasswaldera. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na pięć minut przed zakończeniem meczu, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Juanowi Domínguezowi i Rajkowi Repowi. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Hartberg w pierwszej połowie, a w drugiej jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 18 sierpnia drużyna Sturmu Graz rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Rapid Wiedeń. Tego samego dnia SC Rheindorf Altach będzie gościć drużynę Hartberg.