Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 47. minucie kartkę dostał Patrick Greil, zawodnik Austrii Klagenfurt. W 58. minucie za Daniela Steinwendera wszedł Petar Zubak. Niedługo później trener Dornbirnu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Aarona Kirchera. Na boisko wszedł Alexander Huber, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 75. minucie Patrick Greil został zmieniony przez Sandra Zakanego, co miało wzmocnić drużynę Austrii Klagenfurt. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anesa Omerovica na Feliksa Gurschlera oraz Deniza Mujica na Maurice'a Mathisa. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Okan Aydın z zespołu gości. Chwilę później trener Austrii Klagenfurt postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Floriana Jaritza wszedł Polydoros Gezos, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Austrii Klagenfurt utrzymać remis. Wyjątkowa nieporadność napastników Dornbirnu była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Dornbirnu żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 16 sierpnia jedenastka Austrii Klagenfurt zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Kapfenberger SV. Tego samego dnia SKU Amstetten będzie gościć drużynę Dornbirnu.