Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 31 starć jedenastka Sturmu Graz wygrała 15 razy i zanotowała 13 porażek oraz trzy remisy. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Wolfsberger rozpoczęła w zmienionym składzie, za Marca Schmerböcka wszedł Lukas Schöfl. Trener Wolfsberger postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Alexander Schmidt, a murawę opuścił Miloš Jojić. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Wolfsberger w 59. minucie spotkania, gdy Shon Weissman strzelił pierwszego gola. To już dwudzieste szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Mario Leitgeb. W 60. minucie za Nemanję Rnicia wszedł Manfred Gollner. A trener Sturmu Graz wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jakoba Jantschera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie aż cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Christoph Leitgeb. Jedenastka Sturmu Graz ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Christopher Wernitznig. Bramka padła po podaniu Shona Weissmana. Na 11 minut przed zakończeniem starcia sędzia przyznał kartkę Manfredowi Gollnerowi z jedenastki gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Arbiter nie ukarał zawodników Sturmu Graz żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał jedną żółtą. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Wolfsberger będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Pasching. Jej przeciwnikiem będzie Linzer Athletik Sport Klub. Tego samego dnia Rapid Wiedeń zagra z jedenastką Sturmu Graz na jej terenie.