Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Sankt Polten wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Pod koniec pierwszej połowy piłkarze Sankt Polten nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Cory Burke. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sankt Polten. Między 50. a 61. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom WSG Wattens i jedną drużynie przeciwnej. Trener Sankt Polten postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 62. minucie na plac gry wszedł Nicolas Meister, a murawę opuścił Alan Carius. W tej samej minucie Sandro Neurauter został zmieniony przez Sebastiana Santina. W tej samej minucie w zespole WSG Wattens doszło do zmiany. Kevin Nitzlnader wszedł za Floriana Buchachera. W 68. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Nico Gorzel z zespołu gospodarzy i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 58. minucie. W 71. minucie George Davies został zmieniony przez Martina Rasnera, co miało wzmocnić drużynę Sankt Polten. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dina Kovačeca na Juliana Göllesa. Bruno Soares ze WSG Wattens na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej został on ukarany w 61. minucie. W 76. minucie Florian Rieder został zmieniony przez Stefana Hagera, co miało wzmocnić zespół WSG Wattens. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cory'ego Burke'a na Issiakę Ouédraogo oraz Sandra Ingolitscha na Dominika Hofbauera. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sankt Polten: Sandrowi Ingolitschowi w 77. i Nicolasowi Meisterowi w 82. minucie. Wysiłki podejmowane przez drużynę WSG Wattens w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 83. minucie Zlatko Dedic wyrównał wynik meczu. To już jedenaste trafienie tego piłkarz w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Sebastian Santin. W 85. minucie żółtą kartkę obejrzał Dominik Hofbauer z drużyny gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter pokazał cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom Sankt Polten, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy żółte i jedną czerwoną. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna WSG Wattens zawalczy o kolejne punkty w Innsbrucku. Jej rywalem będzie SC Rheindorf Altach. Tego samego dnia Austria Wiedeń będzie przeciwnikiem zespołu Sankt Polten w meczu, który odbędzie się w Wiedniu.