Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. Trener Sankt Polten postanowił skorzystać ze swojego jokera. W siódmej minucie na plac gry wszedł Daniel Schütz, a murawę opuścił Robert Ljubicic. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sankt Polten w 28. minucie spotkania, gdy René Gartler strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Sandrowi Ingolitschowi z jedenastki gospodarzy. Była to 32. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sankt Polten. W 52. minucie kartkę obejrzał Michael Ambichl z Sankt Polten. Piłkarze gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 55. minucie bramkę wyrównującą zdobył Alexander Grünwald. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Alona Turgemana. Między 64. a 71. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie za René Gartlera wszedł Alexandar Vucenovic. W 77. minucie kartkę dostał Michael Madl, piłkarz gości. W tej samej minucie trener Austrii Wiedeń postanowił wzmocnić linię pomocy i w 77. minucie zastąpił zmęczonego Vesela Demaku. Na boisko wszedł Dominik Prokop, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 81. minucie Christoph Monschein został zmieniony przez Brighta Edomwonyiego, co miało wzmocnić jedenastkę Austrii Wiedeń. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martina Rasnera na Roka Mišlova. W doliczonym czasie gry arbiter ukarał kartkami Daniela Schütza z Sankt Polten i Brighta Edomwonyiego z zespołu gości. W czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku minucie sędzia wskazał na wapno, ale bramkarz nie bez kłopotów odbił nieudany strzał Alona Turgemana. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Asystę przy bramce zanotował Florian Klein. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Drużyna Austrii Wiedeń była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starciu. Zawodnicy obu drużyn dostali po cztery żółte kartki. Zespół Sankt Polten wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. 5 maja jedenastka Sankt Polten rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Sturm Graz. Tego samego dnia FC Salzburg zagra z jedenastką Austrii Wiedeń na jej terenie.