Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Rapidu wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W 14. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Hartberg Rene Swete. Piłkarze gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 28. minucie Rajko Rep wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Rapidu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Dejan Ljubicic, a murawę opuścił Christoph Knasmüllner. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Rapidu w 48. minucie spotkania, gdy Thomas Murg strzelił drugiego gola. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomógł Stephen Auer. W pierwszych minutach drugiej połowy kartką został ukarany Tobias Kainz, piłkarz gospodarzy. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Rapidu, zdobywając kolejną bramkę. W 62. minucie wynik na 1-3 podwyższył Boli Bolingoli. Sytuację bramkową stworzył Thomas Murg. W 66. minucie Siegfried Rasswalder został zastąpiony przez Floriana Fleckera. W tej samej minucie Jürgen Heil został zmieniony przez Davida Cancolę, co miało wzmocnić jedenastkę Hartberg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andreia Ivana na Philippa Schobesbergera. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy pokonał bramkarza Andrija Pavlović. Bramka padła po podaniu Stefana Schwaba. Kibice Hartberg nie mogli już doczekać się wprowadzenia Christiana Ilica. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Tobias Kainz. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić bramkę. W 78. minucie w drużynie Rapidu doszło do zmiany. Aliou Badji wszedł za Andryję Pavlovicia. W 80. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Davida Cancolę z Hartberg, a w 82. minucie Bolego Bolingolego z drużyny przeciwnej. Zawodnicy Hartberg szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W tej samej minucie wynik ustalił David Cancola. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-4. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Rapidu pokazał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Rapidu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie TSV Hartberg. Tego samego dnia Rapid Wiedeń będzie przeciwnikiem drużyny Hartberg w meczu, który odbędzie się w Wiedniu.