Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 50 razy. Jedenastka Sturmu Graz wygrała aż 25 razy, zremisowała 11, a przegrała tylko 14. Już w pierwszych minutach jedenastka Laska próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom LASk: Jamesowi Hollandowi w 30. i João Victorowi w 40. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sturmu Graz w 61. minucie spotkania, gdy Jakob Jantscher zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Otar Kiteishvili. Trener Laska postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Dominik Frieser, a murawę opuścił Thomas Goiginger. W 69. minucie Markus Wostry został zmieniony przez Samuela Tetteha. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Sturmu Graz, strzelając kolejnego gola. W 74. minucie wynik na 0-2 podwyższył Markus Pink. Na 13 minut przed zakończeniem starcia w zespole Sturmu Graz doszło do zmiany. Ivan Ljubic wszedł za Otara Kiteishvilego. Kibice Sturmu Graz nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lukasa Grozurka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Markus Pink. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Niedługo później Peter Michorl wywołał eksplozję radości wśród kibiców Laska, zdobywając bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania pojedynku. Minutę później w jedenastce Sturmu Graz doszło do zmiany. Thomas Schrammel wszedł za Jakoba Jantschera. Zespołowi Laska zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Sturmu Graz. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Laska, natomiast zawodnikom gości wręczył jedną. Jedenastka Laska w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Sturmu Graz będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie LASK Linz. Tego samego dnia Sturm Graz będzie gościć zespół Laska.