Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków zespół Vorwärts Steyr wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Pasching otworzyli wynik. W 20. minucie bramkę zdobył Valentin Grubeck. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Nicolas Meister. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Pasching. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kartkę dostał Philipp Schmiedl, piłkarz gospodarzy. Chwilę później trener Vorwärts Steyr postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Bojana Mustecica. Na boisko wszedł Thomas Himmelfreundpointner, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie za Yusufa Efendioğlu wszedł Jefté Betancor. Jedenastka Vorwärts Steyr ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 68. minucie na listę strzelców wpisał się Marko Raguz. To już jedenaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Valentin Grubeck. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pasching w 74. minucie spotkania, gdy Marko Raguz zdobył trzecią bramkę. Asystę przy golu ponownie zaliczył Nicolas Meister. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Christopher Cvetko z jedenastki gospodarzy. Chwilę później trener Pasching postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Elvir Huskic, a murawę opuścił Dogan Erdogan. W tej samej minucie Valentin Grubeck został zmieniony przez Marcela Michala, a za Marka Raguza wszedł na boisko Andy Reyes, co miało wzmocnić drużynę Pasching. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sebastiana Wachtera na Alema Pasica. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 86. minucie wynik na 4-0 podwyższył Nicolas Meister. Mimo że zespół Vorwärts Steyr nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 67 ataków oddał tylko osiem celnych strzałów, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W pierwszej minucie doliczonego czasu meczu gola pocieszenia strzelił Jefté Betancor. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Sędzia nie ukarał zawodników Vorwärts Steyr żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 24 maja drużyna Pasching będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Kapfenberger SV. Natomiast 26 maja FC Blau-Weiß Linz zagra z zespołem Vorwärts Steyr na jego terenie.