Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów drużyna Sankt Polten wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż 13 razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu Salzburga. W trzeciej minucie czerwoną kartkę obejrzał Andreas Ulmer, tym samym zespół gości musiał większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołał jeszcze poprawić wynik. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Sankt Polten: Danielowi Luxbacherowi w 16. i Martinowi Rasnerowi w 19. minucie. Nagle piłkarze Salzburga nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 33. minucie z karnego bramkę zdobył Smail Prevljak. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. W 37. minucie żółtą kartkę dostał René Gartler, piłkarz Sankt Polten. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Salzburga. W 57. minucie Moanes Dabour zastąpił Patsona Dakę. Trener Sankt Polten postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił obrońcę Sandra Ingolitscha i na pole gry wprowadził napastnika Alexandara Vucenovica. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 65. minucie René Gartler wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Trener Salzburga wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Hannesa Wolfa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Smail Prevljak. W 69. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Xavera Schlagera z Salzburga, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia Alexandara Vucenovica z drużyny przeciwnej. W 81. minucie Daniel Schütz został zmieniony przez Eldisa Bajramiego, a za Martina Rasnera wszedł na boisko Roko Mišlov, co miało wzmocnić drużynę Sankt Polten. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Takumiego Minaminę na Fredrika Gulbrandsena. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną piłkarzom gości, natomiast zawodnikom Sankt Polten wręczył cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Salzburga zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Wolfsberger Athletik Club. Tego samego dnia Austria Wiedeń będzie przeciwnikiem zespołu Sankt Polten w meczu, który odbędzie się w Wiedniu.