Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań drużyna Liefering wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo dziewięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Liefering w drugiej minucie spotkania, gdy Amar Dedić zdobył pierwszą bramkę. W 14. minucie kartkę obejrzał Sunday Faleye z jedenastki gospodarzy. Zespół gości niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 16 minut, drużyna Wacker Innsbruck doprowadziła do remisu. Gola strzelił Raphael Gallé. Asystę zanotował Matthäus Taferner. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Liefering w 39. minucie spotkania, gdy Junior Adamu strzelił z rzutu karnego drugiego gola. To już jedenaste trafienie tego zawodnika w sezonie. W 41. minucie sędzia pokazał kartkę Wallisonowi, piłkarzowi Liefering. Na drugą połowę drużyna Liefering wyszła w zmienionym składzie, za Wallisona wszedł Jusuf Gazibegović. Niedługo później Junior Adamu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Liefering, zdobywając kolejną bramkę w 57. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki pomagał David Affengruber. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu wynik na 1-4 podwyższył Hamaciré Diarra. W 61. minucie za Hamaciré Diarrę wszedł Peter Pokorný. W tej samej minucie Nikola Stosic został zmieniony przez Sámuela Majora, co miało wzmocnić zespół Liefering. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sundaya Faleyego na Atsushiego Zaizena w 72. minucie. W tej samej minucie trener Wacker Innsbruck postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Felix Mandl, a murawę opuścił Murat Şatin. A trener Liefering wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Csabę Buktę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Alexander Prass. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Peterowi Pokornemu z Liefering. Była to 74. minuta meczu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-4. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Wacker Innsbruck, a piłkarzom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Liefering będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Kapfenberger SV. Tego samego dnia SV Lafnitz będzie gościć jedenastkę Wacker Innsbruck.