Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Drużyna Horn wygrała aż pięć razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Horn w 15. minucie spotkania, gdy Daiki Numa strzelił pierwszego gola. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Julian Velisek. W 31. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Miroslava Milosevica z Horn, a w 45. minucie Lukasa Deinhofera z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Horn. W 60. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marca Starka ze SKU Amstetten, a w 63. minucie Daikiego Numę z drużyny przeciwnej. W 66. minucie za Marina Glavaša wszedł Dominik Kirschner. W 67. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Patricka Lachmayra ze SKU Amstetten, a w 68. minucie Marcela Totha z drużyny przeciwnej. W 69. minucie Patrick Lachmayr został zmieniony przez Daniela Gremsla, co miało wzmocnić drużynę SKU Amstetten. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marcela Totha na Ugochukwu Oduenyiego. Trener SKU Amstetten postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Patricka Schagerla i na pole gry wprowadził napastnika Milana Vukovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie w zespole SKU Amstetten doszło do zmiany. Florian Uhlig wszedł za Lukasa Deinhofera. W doliczonym czasie gry arbiter pokazał kartkę Matthiasowi Wurmowi, piłkarzowi gości. Na murawie, jak to często zdarzało się Horn w tym sezonie, pojawił się Dominik Akrap, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w drugiej minucie doliczonego czasu meczu Daikiego Numę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Ugochukwu Oduenyi. Przy zdobyciu bramki asystował Albin Gashi. Trzy minuty później kartkę obejrzał Julian Velisek z jedenastki gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Horn. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 10 celnych strzałów. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po cztery żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 kwietnia jedenastka SKU Amstetten rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Austria Wiedeń II. Tego samego dnia FC Juniors OÖ będzie przeciwnikiem zespołu Horn w meczu, który odbędzie się w Pasching.