Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Vorwärts Steyr wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Między 30. a 44. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Vorwärts Steyr i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Vorwärts Steyr postanowił bronić wyniku. W 60. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Rahmana Jawadiego wszedł Alem Pasic, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Vorwärts Steyr utrzymać remis. W tej samej minucie Kevin Brandstätter zastąpił Nicolaiego Böscha. A trener Floridsdorfer wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Tolgę Günesa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Albin Gashi. Między 72. a 83. minutą, boisko opuścili piłkarze Floridsdorfer: Milan Jurdik, Andrej Todoroski, Marco Krainz, Abdelrahman Shousha, na ich miejsce weszli: Adolphe Belem, Ali Sahintürk, Florian Hainka, Pascal Fischer. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Alina Romana, Okana Yilmaza zajęli: Pascal Hofstätter, Christopher Bibaku. W 75. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Eliasa Felbera z Floridsdorfer, a w 83. minucie Josipa Martinovicia z drużyny przeciwnej. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia w pierwszej połowie przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Vorwärts Steyr, a w drugiej jedną. Piłkarze gospodarzy otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedenastka Floridsdorfer w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą środę zespół Vorwärts Steyr będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie SV Horn. Natomiast w czwartek FC Liefering będzie przeciwnikiem jedenastki Floridsdorfer w meczu, który odbędzie się w Walsie-Siezenheimie.