Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka SKU Amstetten wygrała jeden raz, zremisowała trzy, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartkę dostał Marco Stark z drużyny gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SKU Amstetten w 12. minucie spotkania, gdy Sebastian Dirnberger zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Christian Lichtenberger. Drużyna SKU Amstetten krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko minutę, ponieważ jedenastka gospodarzy doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Christoph Kröpfl. Asystę przy golu zaliczył Martin Krienzer. W 27. minucie kartką został ukarany Matthias Wurm, piłkarz gości. Niedługo później Milos Jovicic wywołał eksplozję radości wśród kibiców SV Lafnitz, zdobywając kolejną bramkę w 31. minucie spotkania. Bramka padła po podaniu Martina Krienzera. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę otrzymał Lukas Deinhofer z SKU Amstetten. Zawodnicy SKU Amstetten szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 39. minucie wynik ustalił David Peham. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny pomógł Christian Lichtenberger. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 58. minucie w zespole SV Lafnitz doszło do zmiany. Philipp Wendler wszedł za Christopha Kröpfla. W tej samej minucie Martin Krienzer zastąpił Patricka Bürgera. Po chwili trener SKU Amstetten postanowił wzmocnić linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Christiana Lichtenbergera. Na boisko wszedł Alin Roman, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 74. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom SKU Amstetten i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy pięć. Jedenastka SV Lafnitz w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższy piątek jedenastka SV Lafnitz będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie SV Horn. Natomiast 26 września FC Dornbirn 1913 zagra z jedenastką SKU Amstetten na jej terenie.