Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 21 pojedynków zespół Horn wygrał 11 razy i zanotował osiem porażek oraz dwa remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu jedenastka gości pokazała swoją wyższość. W trzeciej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Manuel Holzmann. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Martin Pajaczkowski. Piłkarze Horn szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Ercan Kara. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Mario Stefel. W 26. minucie kartkę dostał Lukas Malicsek z zespołu gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Horn w 59. minucie spotkania, gdy Ercan Kara zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W 62. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marcela Totha z Horn, a w 63. minucie Marca Sahaneka z drużyny przeciwnej. W 67. minucie Michael Cheukoua został zastąpiony przez Marca Hausjella. W tej samej minucie Burak Yilmaz został zmieniony przez Eliasa Felbera, a za Philippa Prosenika wszedł na boisko Tolga Günes, co miało wzmocnić drużynę Floridsdorfer. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marcela Totha na Andree Neumayera. W 85. minucie kartką został ukarany Bernhard Fila, zawodnik Floridsdorfer. Trener Floridsdorfer postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Manuela Holzmanna i na pole gry wprowadził napastnika Andreja Todoroskiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Floridsdorfer przyniosły efekt bramkowy. W 87. minucie Albin Gashi wyrównał wynik meczu. Asystę przy golu zaliczył Andrej Todoroski. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku w drużynie Horn doszło do zmiany. Fabian Vyhnalek wszedł za Filipa Faletara. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Mirnes Becirovic, piłkarz gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Floridsdorfer, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Floridsdorfer wręczył trzy. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 9 sierpnia zespół Floridsdorfer zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie FC Wacker Innsbruck. Tego samego dnia Liebherr Grazer AK będzie gościć drużynę Horn.