Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Sturmu Graz wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Philipp Huspek. Asystę zanotował Otar Kiteishvili. Między 12. a 33. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Sturmu Graz i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sturmu Graz w 38. minucie spotkania, gdy Juan Domínguez zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zanotował Bekim Balaj. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Florian Toplitsch, zawodnik WSG Wattens. W 49. minucie do własnej bramki trafił zawodnik WSG Wattens Florian Toplitsch. Trener Sturmu Graz wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Christopha Leitgeba. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Juan Domínguez. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić czwartego gola. W 54. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Sturmu Graz Ivan Ljubic. Chwilę później trener WSG Wattens postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 55. minucie na plac gry wszedł Florian Rieder, a murawę opuścił David Gugganig. Między 56. a 60. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Sturmu Graz. W 65. minucie za Philippa Huspeka wszedł Stefan Hierländer. W 66. minucie w jedenastce WSG Wattens doszło do zmiany. Milan Jurdik wszedł za Kelvina Yeboaha. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik na 1-4 podwyższył Kiril Despodov. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Bramka padła po podaniu Bekima Balaja. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom WSG Wattens: Lukasowi Grgicowi w 72. i Michaelowi Svobodzie w 88. minucie. W 81. minucie Kiril Despodov został zmieniony przez Jakoba Jantschera, co miało wzmocnić drużynę Sturmu Graz. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sebastiana Santina na Juliana Göllesa. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W czwartej minucie doliczonego czasu gry skutecznym uderzeniem popisał się Otar Kiteishvili. Przy zdobyciu bramki asystował Jakob Jantscher. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-5. Piłkarze WSG Wattens obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy pięć. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 7 grudnia jedenastka WSG Wattens rozegra kolejny mecz w Walsie-Siezenheimie. Jej przeciwnikiem będzie FC Salzburg. Natomiast 8 grudnia SC Rheindorf Altach zagra z jedenastką Sturmu Graz na jej terenie.