Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Ried wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ried w 29. minucie spotkania, gdy Jefté Betancor zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Aaron Kircher z zespołu gospodarzy. Była to 31. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Ried. Drugą połowę zespół Dornbirnu rozpoczął w zmienionym składzie, za Madiu Bariego wszedł Deniz Mujic. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Ried, strzelając kolejnego gola. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Thomas Reifeltshammer. W zdobyciu bramki pomógł Stefan Nutz. W 59. minucie sędzia pokazał kartkę Anesowi Omerovicowi, piłkarzowi Dornbirnu. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem wynik na 0-3 podwyższył Marco Grüll. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Jefté Betancor. Po chwili trener Dornbirnu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Felix Gurschler, a murawę opuścił Christoph Domig. W 72. minucie Aaron Kircher został zastąpiony przez Alexandra Hubera. A trener Ried wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Valentina Grubecka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Jefté Betancor. Posunięcie trenera było słuszne. Valentina Grubecka strzelił piątego gola w drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ried w 84. minucie spotkania, gdy Stefan Nutz zdobył z rzutu karnego czwartą bramkę. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W tej samej minucie wynik ustalił Valentin Grubeck. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-5. Drużyna Ried zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów. Arbiter nie ukarał zawodników Ried żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.