Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Laska w siódmej minucie spotkania, gdy Reinhold Ranftl zdobył pierwszą bramkę. W 26. minucie arbiter pokazał kartkę Michaelowi Madlowi z jedenastki gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Laska. W 57. minucie Marko Raguz został zastąpiony przez Klaussa. W 61. minucie w drużynie Austrii Wiedeń doszło do zmiany. Manprit Sarkaria wszedł za Jamesa Jeggo. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Laska, strzelając kolejnego gola. W 64. minucie wynik na 2-0 podwyższył Petar Filipović. Sytuację bramkową stworzył Peter Michorl. W 69. minucie Reinhold Ranftl został zmieniony przez Renego Rennera, co miało wzmocnić zespół Laska. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Michaela Madla na Thomasa Ebnera. Po chwili trener Austrii Wiedeń postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Bright Edomwonyi, a murawę opuścił Maximilian Sax. A kibice Laska nie mogli już doczekać się wprowadzenia Samuela Tetteha. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Dominik Frieser. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Renemu Rennerowi z Laska. Była to 90. minuta starcia. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Austrii Wiedeń rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie SV Mattersburg. Tego samego dnia Admira Wacker Moedling zagra z zespołem Laska na jego terenie.