Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół Wolfsberger wygrał aż siedem razy, zremisował trzy, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Wolfsberger w 12. minucie spotkania, gdy Marcel Ritzmaier zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Michael Liendl. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Dominik Baumgartner z drużyny gospodarzy. Była to 16. minuta starcia. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Wolfsberger, strzelając kolejnego gola. W 38. minucie na listę strzelców wpisał się Shon Weissman. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 10 zdobytych bramek. Bramka padła po podaniu Alexandra Schmidta. Na drugą połowę jedenastka Wolfsberger wyszła w zmienionym składzie, za Dominika Baumgartnera wszedł Michael Novak. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Sankt Polten: Noahowi Steinerowi w 49. i George'owi Daviesowi w 59. minucie. W 62. minucie Daniel Schütz zastąpił Roberta Ljubicica. Chwilę później trener Sankt Polten postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Noaha Steinera. Na boisko wszedł Sandro Ingolitsch, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Trzeba było trochę poczekać, aby Mario Leitgeb wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wolfsberger, strzelając kolejnego gola w 66. minucie meczu. Przy strzeleniu gola ponownie pomagał Michael Liendl. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 69. minucie, w zespole Sankt Polten za René Gartlera wszedł Issiaka Ouédraogo, a w drużynie Wolfsberger Alexander Schmidt zmienił Marca Schmerböcka. Po chwili trener Wolfsberger postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Christopher Wernitznig, a murawę opuścił Romano Schmid. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku Shon Weissman po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 4-0. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-0. Drużyna Wolfsberger była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Sankt Polten przyznał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 października zespół Sankt Polten rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Austria Wiedeń. Tego samego dnia Rapid Wiedeń będzie przeciwnikiem drużyny Wolfsberger w meczu, który odbędzie się w Wiedniu.