Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów jedenastka Pasching wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Żaden pojedynek nie zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pasching w czwartej minucie spotkania, gdy Alexander Michlmayr zdobył pierwszą bramkę. Bramka padła po podaniu Patricka Plojera. Zawodnicy Austrii Wiedeń II nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 22. minucie na listę strzelców wpisał się Matthias Braunöder. Asystę przy bramce zanotował Lukas Prokop. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 49. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Erwina Softica z Pasching, a w 50. minucie Lukasa Prokopa z drużyny przeciwnej. W 62. minucie Thomas Sabitzer został zmieniony przez Marcela Monsbergera. W tej samej minucie Alexander Michlmayr został zmieniony przez Ibrahimę Dramé, co miało wzmocnić jedenastkę Pasching. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Csabę Mester na Muharema Huskovica. Po chwili trener Pasching postanowił bronić wyniku. W 70. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Oh In-pya wszedł Jan Boller, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Pasching utrzymać remis. Na kwadrans przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Ibrahimie Dramému, piłkarzowi Pasching. Trener Austrii Wiedeń II postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Nielsa Hahna i na pole gry wprowadził napastnika Josefa Prossa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 80. minucie kartkę dostał Anouar El Moukhantir z Austrii Wiedeń II. W 84. minucie Stefan Radulovic został zmieniony przez Stefana Feiertaga, co miało wzmocnić drużynę Austrii Wiedeń II. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Hong Hyeon-seoka na Lukasa Burgstallera. W drugiej połowie nie padły gole. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedenastka Pasching w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Austrii Wiedeń II zawalczy o kolejne punkty w Wiedniu. Jego rywalem będzie Liebherr Grazer AK. Tego samego dnia SK Rapid Wien II będzie gościć zespół Pasching.