Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 26 starć drużyna Ried wygrała dziewięć razy i zanotowała pięć porażek oraz 12 remisów. Już w pierwszych minutach drużyna Admiry Wacker Moedling próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę jedenastka Admiry Wacker Moedling wyszła w zmienionym składzie, za Marcusa Maiera, Marca Kadleca weszli Stephen Auer, Wilhelm Vorsager. Wysiłki podejmowane przez zespół Ried w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie bramkę zdobył Marcel Ziegl. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ried w 60. minucie spotkania, gdy Marco Grüll strzelił drugiego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Na murawie, jak to często zdarzało się Ried w tym sezonie, pojawił się Markus Lackner, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 62. minucie Daniela Offenbachera. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 64. minucie Matthias Ostrzolek został zastąpiony przez Maximiliana Breuniga. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Julianowi Wießmeierowi z drużyny gości. Była to 90. minuta spotkania. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Przewaga zespołu Admiry Wacker Moedling w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter nie ukarał zawodników Admiry Wacker Moedling żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. 17 kwietnia zespół Ried będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie SC Rheindorf Altach. Tego samego dnia TSV Hartberg zagra z jedenastką Admiry Wacker Moedling na jej terenie.