Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 70 razy. Jedenastka Rapidu wygrała aż 39 razy, zremisowała 21, a przegrała tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Rapidu w siódmej minucie spotkania, gdy Christopher Dibon strzelił pierwszego gola. W 28. minucie Mateo Barać został zmieniony przez Marvina Potzmanna. W 32. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Romana Kerschbauma z Wacker Innsbruck, a w pierwszej minucie doliczonego czasu Dejana Ljubicica z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Rapidu. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Bolemu Bolingolemu z zespołu gości. Była to 58. minuta pojedynku. Trener Wacker Innsbruck postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł İlkay Durmuş, a murawę opuścił Sascha Horvath. W tej samej minucie Brian Henning został zmieniony przez Martina Harrera, a za Michaela Schimpelsbergera wszedł na boisko Muhamed Kiprit, co miało wzmocnić jedenastkę Wacker Innsbruck. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andreia Ivana na Philippa Schobesbergera. A trener Rapidu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Deniego Alara. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Aliou Badji. Posunięcie trenera było słuszne. Deniego Alara strzelił kolejnego gola w 88. minucie spotkania. Jedenastka Wacker Innsbruck ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie wpakował piłkę do siatki rywali Deni Alar. Sytuację bramkową stworzył Thomas Murg. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Jedenastka Wacker Innsbruck miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Zespół Rapidu zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał 11 celnych strzałów. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom Wacker Innsbruck, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany.