Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 28 starć zespół Melbourne Victory wygrał 10 razy i zanotował tyle samo porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Melbourne Victory nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie na listę strzelców wpisał się Francesco Margiotta. Przy zdobyciu bramki asystował Jake Brimmer. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie obejrzał Conor Metcalfe z zespołu Melbourne City. Była to 36. minuta spotkania. W 39. minucie Marco Rojas został zmieniony przez Chrisa Ikonomidisa. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Melbourne Victory. Zespół Melbourne Victory długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 48 minut, jednak drużyna Melbourne City doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Jamie Maclaren. Asystę zanotował Marco Tilio. Andrew Nabbout wywołał eksplozję radości wśród kibiców Melbourne City, zdobywając kolejną bramkę w 63. minucie meczu. W 67. minucie Nuno Reis został zmieniony przez Rostyna Griffithsa, co miało wzmocnić zespół Melbourne City. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Francesca Margiottę na Nicholasa D'Agostino. W następstwie utraty bramki trener Melbourne Victory postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Raimona Marchana i na pole gry wprowadził napastnika Robbiego Kruse'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 79. minucie boisko opuścili piłkarze Melbourne Victory: Stefan Nigro, Nishan Velupillay, a na ich miejsce weszli Leigh Broxham, Ben Folami. Drużyna Melbourne Victory nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku wyrównującego gola dla zawodników Melbourne Victory strzelił Nicholas D'Agostino. Przy strzeleniu gola pomógł Ivan Kelava. Chwilę później trener Melbourne City postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Andrew Nabbouta wszedł Scott Galloway, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Melbourne City utrzymać remis. Między 84. a 90. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Melbourne City. W 90. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Jamie Maclaren osłabiając tym samym zespół Melbourne City. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał piłkarzy Melbourne Victory żadną kartką, natomiast zawodnikom Melbourne City przyznał cztery żółte oraz jedną czerwoną. Drużyna Melbourne City w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół Melbourne Victory wymienił pięciu graczy.