"As Sportu 2023" to plebiscyt, który ma na celu wyłonienie najlepszego sportowca minionego roku - zwycięzcę wybierają Czytelnicy Interii Sport w głosowaniu odbywającym się poprzez specjalne ankiety zamieszczone w serwisie. W pierwszym etapie Użytkownicy wskazali najlepszą szesnastkę kandydatów i kandydatek, którzy przeszli do 1/8 finału - od tego momentu sportowców czekały pojedynki w systemie pucharowym. Zaczęliśmy już ćwierćfinały! Bohaterami kolejnego starcia są siatkarz Łukasz Kaczmarek oraz tenisista Hubert Hurkacz. Wybierz swojego faworyta i weź udział w poniższej ankiecie! As Sportu 2023. Łukasz Kaczmarek czy Hubert Hurkacz - kto powinien awansować? Łukasz Kaczmarek ma za sobą fantastyczne miesiące, a ściślej ujmując - najlepszy okres kariery. W roli awaryjnego zastępcy kapitana kadry, Bartosza Kurka, spisał się wyśmienicie. Poprowadził drużynę narodową do premierowego triumfu w Lidze Narodów i został wybrany najlepszym atakującym imprezy. Okazał się też pierwszoplanową postacią mistrzostw Europy, które "Biało-Czerwoni" skończyli ze złotem - na taki wynik czekaliśmy długich 14 lat. Kaczmarek, podobnie jak w LN, w kontynentalnym czempionacie został wybrany do "Drużyny Marzeń". Wcześniej po raz kolejny wygrał Ligę Mistrzów. Listę osiągnięć uzupełniają Puchar i Superpuchar Polski oraz awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Serwis Volleybox.net uznał go najlepszym siatkarzem świata. Hubert Hurkacz. Nic nie zapowiadało tak udanego sezonu najlepszego polskiego tenisisty. Przez pierwsze pół roku grał ciut poniżej oczekiwań. Na wysokości zadania stanął tylko w Australian Open (IV runda) i w Marsylii, gdzie wygrał turniej rangi ATP 250. Ale potem ruszył.... Można tylko zadać sobie pytanie: "Co by było gdyby?" Gdyby Hurkacz wykorzystał piłki setowe w pierwszym secie nocnego pojedynku w IV rundzie z Novakiem Djokoviciem na Wimbledonie? Gdyby wykorzystał piłkę meczową w półfinale w Cincinnati z Carlosem Alcarazem? Ale i tak było nieźle. Do końca walczył o występ w Mastersie i ostatecznie rozegrał jeden mecz kosztem kontuzjowanego Stefanosa Tsitsipasa. Zwyciężył po raz drugi w karierze turniej ATP 1000 - w Szanghaju, wystąpił w finale w Bazylei. Sezon - tak jak dwa lata temu - zakończył na dziewiątym miejscu. Świetny wynik.