Igrzyska Olimpijskie od dekad emocjonują nie tylko zajadłych fanów, ale również osoby, które na co dzień nie interesują się sportem. Zawodnicy trenują długimi latami, podczas gdy kluczowy moment rywalizacji trwa czasem ledwie kilka sekund. Właśnie dlatego wydarzenie to tak mocno rozpala wyobraźnię kibiców na całym świecie, krzewiąc równocześnie takie wartości, jak współpraca czy duch fair-play. Pełnym symboliki i podniosłych emocji pozostaje zresztą sam tylko moment zapalenia olimpijskiego znicza. Wraz z całą, widowiskową ceremonią otwarcia składa się on na niezwykle podniosłe i efektowne chwile. Radość zwycięzców, gorycz porażki, niespodziewani zwycięzcy, kontuzje i potknięcia - wrażeń z pewnością nie zabraknie także podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich. Zmiana daty i rekordy na horyzoncie Igrzyska Olimpijskie w Tokio zgodnie z harmonogramem powinny rozpocząć się w ubiegłym roku. Przeszkodą w organizacji imprezy okazała się jednak pandemia koronawirusa. Ostatecznie olimpijski znicz w stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni zapłonie już 23 lipca. O zwycięstwa powalczy ponad 11 tysięcy sportowców w 37 dyscyplinach, a na najlepszych czeka 339 kompletów medali. Według prognoz ekspertów, największe szanse na wygranie w medalowej klasyfikacji mają Amerykanie (kurs na ich zwycięstwo wynosi 1.10). Mogą oni liczyć na więcej niż 110 medali, w tym ponad 40 złotych. Zawodnicy USA mogą stanąć na podium w niemal 30 dyscyplinach i jeśli tak się rzeczywiście stanie, będzie to rekord. W dalszej kolejności wśród faworytów wymieniane są Chiny (kurs 6.50) oraz sportowcy z Rosji (26.0). A Polacy? Na poprzednich Igrzyskach Olimpijskich zdobyliśmy 11 medali, w tym dwa złote. Zdaniem specjalistów tym razem mamy szansę na więcej. Polacy nie gęsi i szanse na medale mają Na Igrzyskach Olimpijskich w stolicy Japonii będzie nas reprezentować 215 polskich sportowców. Kto ma największe szanse na medale? Duże nadzieje pokładane są przede wszystkim w reprezentacji siatkarzy (kurs 35.0), która nie bez powodu zdobyła w roku 2018 mistrzostwo świata. Drużyna prowadzona przez Vitala Heynena znalazła się w grupie A, wraz z ekipą gospodarzy, Włochami, Kanadyjczykami, Wenezuelczykami oraz Irańczykami. Wśród faworytów do medali wymieniani są również siatkarze plażowi, czyli Grzegorz Fijałek i Michał Bryl. Szanse na sukces w Tokio mają także lekkoatleci w takich dyscyplinach, jak rzut młotem (Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki, Anita Włodarczyk i Joanna Fiodorow), skok o tyczce (Piotr Lisek) czy sztafeta kobiet 4x400 m (Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Natalia Kaczmarek, Małgorzata Hołub-Kowalik, Dominika Baćmaga, Kinga Gacka, Anna Kiełbasińska, Kornelia Lesiewicz). W biegu na 1500 metrów spore szanse na medal ma Marcin Lewandowski. Złote krążki w Tokio wywalczyć mogą również Marta Walczykiewicz (kajakarstwo), Mateusz Rudyk (kolarstwo torowe) oraz Joanna Łochowska (podnoszenie ciężarów). Wielcy nieobecni Igrzyska Olimpijskie to nie tylko wielkie emocje, związane z rywalizacją i radość zwycięzców, ale jednocześnie ludzkie dramaty i wielcy nieobecni. Na sportowej imprezie w stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni zabraknie wielu reprezentantów Polski, którzy szykowali się do niej przez długie miesiące. W Tokio nie zjawi się między innymi Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, która za sprawą problemów zdrowotnych nie awansowała do finału biegu na 400 metrów na mistrzostwach Polski. A to oznacza, że droga na Igrzyska Olimpijskie pozostaje dla niej zamknięta - pierwszy raz od wielu lat. Poważnym osłabieniem reprezentacji Polski będzie brak Karolina Kołeczek, która miała walczyć o finał biegu na 100 metrów przez płotki. Powodem również były problemy zdrowotne, a dokładnie - zakrzepica. W tegorocznych zmaganiach nie wystartuje też Adam Kszczot, który uznał, że jego obecna forma nie pozwala na walkę nie tylko o medale, ale w ogóle o dobre wyniki. W Tokio nie zobaczymy również Sofii Ennaoui, biegaczki średniodystansowej, której nie udało się wyleczyć na czas kontuzji. Piękno sportu w dużej mierze polega na tym, że często jesteśmy świadkami niespodzianek i zaskakujących rozstrzygnięć. Bukmacher Betfan oferuje rozbudowane zakłady bukmacherskie na nadchodzące Igrzyska Olimpijskie w Tokio (założyć się możemy choćby o liczbę medali, jakie zdobędą Polacy - kursy zaczynają się od 1.85). Pewniacy do zwycięstw nierzadko obchodzą się smakiem i wracają z kwitkiem do domów, a triumfy święci ktoś, na kogo wcześniej nikt by nie postawił. Dlatego kochamy sport, z zapałem śledzimy zmagania najlepszych sportowców na świecie i emocjonujemy się ich wyczynami. Mimo że faworyci w tym roku wydają się mocni, w rywalizacji na tak wysokim poziomie nie ma nic pewnego. O czym z pewnością przekonamy się podczas tegorocznych, zbliżających się wielkimi krokami Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Sponsorem artykułu jest Betfan Uczestnictwo w nielegalnych grach hazardowych podlega odpowiedzialności karnej. Hazard związany jest z ryzykiem. BETFAN Sp. z o.o. posiada zezwolenie Ministerstwa Finansów na urządzanie zakładów wzajemnych (nr PS4.6831.3.2018).