Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Atletico Tucuman przebywa na dole tabeli zajmując 20. miejsce, za to jedenastka Talleres zajmując drugą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Drużyna Atletico Tucuman wygrała aż sześć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Atletico Tucuman nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 39. minucie Leandro Díaz dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zaliczył Marcelo Ortiz. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Atletico Tucuman. W 54. minucie Augusto Lotti zastąpił Ramira Carrerę. A trener Talleres wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dayra Morena. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Tomás Pochettino. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. W 75. minucie w jedenastce Talleres doszło do zmiany. Martín Payero wszedł za Franca Fragapanego. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na kwadrans przed zakończeniem pojedynku, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom drużyny gospodarzy: Cristianowi Erbesowi i Arielowi Rojasowi. W tej samej minucie trener Atletico Tucuman postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Lucas Melano, a murawę opuścił Ariel Rojas. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atletico Tucuman w 80. minucie spotkania, gdy Ramiro Carrera strzelił drugiego gola. W 85. minucie Leandro Díaz został zmieniony przez Gonzala Castellaniego, co miało wzmocnić jedenastkę Atletico Tucuman. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juana Méndeza na Maura Valientego. Niedługo później Nahuel Bustos wywołał eksplozję radości wśród kibiców Talleres, zdobywając bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania meczu. Przy strzeleniu gola pomagał Dayro Moreno. Trzy minuty później arbiter pokazał kartkę Javierowi Toledowi z zespołu gospodarzy. Drużynie Talleres zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Atletico Tucuman. Sędzia nie ukarał zawodników Talleres żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy wręczył trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października drużyna Atletico Tucuman zawalczy o kolejne punkty w Lomasie de Zamorze. Jej przeciwnikiem będzie CA Banfield. Natomiast 20 października Club Atlético Lanús zagra z drużyną Talleres na jej terenie.