Zespół Atletico Tucuman przed meczem zajmował 19. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Jedenastka Huracánu Buenos Aires wygrała aż osiem razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko pięć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Huracán Buenos Aires: Lucasowi Bareiro w 9. i Lucasowi Merolli w 22. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie kartkę obejrzał Luciano Monzón z jedenastki gości. W 56. minucie Augusto Lotti zastąpił Leandra Díaza. W 61. minucie Ariel Rojas został zmieniony przez Gonzala Castellaniego, co miało wzmocnić zespół Atletico Tucuman. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fernanda Coniglia na Andrésa Cháveza w tej samej minucie oraz Juana Garra na Rodriga Cabrala w tej samej minucie. Arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom Atletico Tucuman: Cristianowi Erbesowi w 62. i Yonathanowi Cabralowi w 66. minucie. Niedługo później trener Atletico Tucuman postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Lucas Melano, a murawę opuścił Federico Bravo. Od 78. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy. W 85. minucie w jedenastce Huracánu Buenos Aires doszło do zmiany. Nicolás Cordero wszedł za Norberta Briasca. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu pięć żółtych kartek, natomiast ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Atletico Tucuman zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CA Talleres de Córdoba. Tego samego dnia Club Estudiantes de La Plata będzie gościć drużynę Huracánu Buenos Aires.