Drużyna San Lorenzo bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował szóste miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 32 spotkania drużyna San Lorenzo wygrała 16 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników San Lorenzo w piątej minucie spotkania, gdy Bruno Pittón zdobył pierwszą bramkę. Między 21. a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W ostatniej minucie pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał Gerónimo Poblete, tym samym drużyna gości musiała większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał Renato Civelli, piłkarz Banfieldu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu San Lorenzo. Na drugą połowę drużyna Banfieldu wyszła w zmienionym składzie, za Mauricia Lolla wszedł Sergio Vittor. Także w drużynie San Lorenzo w czasie przerwy zaszły zmiany, za Óscara Romera wszedł Mauro Pittón. W 55. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Nicolásowi Bertolowi z Banfieldu. W 61. minucie Rodrigo Arciero został zmieniony przez Matíasa Moyę. Niedługo później trener San Lorenzo postanowił wzmocnić linię napadu i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Adama Bareira. Na boisko wszedł Ezequiel Cerutti, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Trener Banfieldu postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił obrońcę Luciana Gómeza i na pole gry wprowadził napastnika Claudia Villagrę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 84. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Fernanda Belluschiego z San Lorenzo, a w trzeciej minucie doliczonego czasu meczu Sergia Vittora z drużyny przeciwnej. W samej końcówce pojedynku w zespole San Lorenzo doszło do zmiany. Adolfo Gaich wszedł za Ángela Romera. W drugiej połowie nie padły gole. Jeśli drużyna Banfieldu nie wykorzystała 11 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza San Lorenzo. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 10 celnych strzałów. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter wręczył dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, w drugiej również dwie. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a w drugiej jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Banfieldu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Newell's Old Boys Rosario. Tego samego dnia CA Central Córdoba de Santiago del Estero zagra z zespołem San Lorenzo na jego terenie.