Drużyna Lanus bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował siódme miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 35 meczów jedenastka Lanus wygrała 16 razy i zanotowała 13 porażek oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lanus w czwartej minucie spotkania, gdy Carlos Auzqui zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Lautaro Acosta. W 13. minucie arbiter pokazał kartkę Guillermowi Celisowi z jedenastki gości. Niedługo później Lautaro Valenti wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lanus, zdobywając kolejną bramkę w 14. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Lucas Vera. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lanus w 21. minucie spotkania, gdy José Sand strzelił z karnego trzeciego gola. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Matías Fritzler, piłkarz Colon de Santa Fe. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół Lanus rozpoczął w zmienionym składzie, za Nicolása Pasquiniego wszedł Gabriel Carrasco. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Nicolás Leguizamón. W 56. minucie za Guillerma Celisa wszedł Santiago Pierotti. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Franca Quiroza z Colon de Santa Fe, a w 70. minucie Carlosa Auzquiego z drużyny przeciwnej. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Matías Fritzler. W 83. minucie w jedenastce Lanus doszło do zmiany. Tomás Belmonte wszedł za Carlosa Auzquiego. Chwilę później trener Lanus postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Damiána Morena wszedł Pedro De la Vega, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Drużynie Colon de Santa Fe zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Lanus. Zespół Colon de Santa Fe zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Lanus będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Paranej. Jej przeciwnikiem będzie CA Patronato de la Juventud Católica. Natomiast 1 października Argentinos Juniors zagra z drużyną Colon de Santa Fe na jej terenie.