Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Velez zajmowała 11., natomiast drużyna Atletico Tucuman - 12. miejsce. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Velez wygrał aż cztery razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedynego gola meczu strzelił Lucas Janson dla drużyny Velez. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę zaliczył Maximiliano Romero. W 36. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Federica Brava z Atletico Tucuman, a w 43. minucie Agustína Bouzata z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Velez. Na drugą połowę jedenastka Atletico Tucuman wyszła w zmienionym składzie, za Tomása Cuella wszedł Ramiro Carrera. W 67. minucie Gonzalo Castellani zastąpił Leonarda Heredię. W tej samej minucie trener Atletico Tucuman postanowił wzmocnić linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Lucasa Melana. Na boisko wszedł Augusto Lotti, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Atletico Tucuman: Leandrowi Díazowi w 81. i Guillermowi Acoście w 85. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. Zespół Atletico Tucuman zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Velez, natomiast zawodnikom gości wręczył trzy. Drużyna Velez w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Atletico Tucuman rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie CA Independiente Avellaneda. Natomiast w poniedziałek CA River Plate Buenos Aires będzie przeciwnikiem jedenastki Velez w meczu, który odbędzie się w Capital Federal.