Zespół Argentinos Juniors bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 starcia drużyna Velez wygrała 14 razy i zanotowała 10 porażek oraz dziewięć remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Velez: Pablowi Galdamesowi w 22. i Gastónowi Giménezowi w 33. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Velez w 40. minucie spotkania, gdy Maximiliano Romero zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Adrián Centurión. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Velez. W 50. minucie Lucas Janson został zmieniony przez Lucasa Robertonego. Trener Argentinos Juniors postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Matíasa Romerę i na pole gry wprowadził napastnika Nicolása Silvę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Argentinos Juniors doszło do zmiany. Tomás Andrade wszedł za Edwara Lópeza. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Velez, strzelając kolejnego gola. W 78. minucie na listę strzelców wpisał się Thiago Almada. Przy strzeleniu gola ponownie asystował Adrián Centurión. W 80. minucie Pablo Galdames został zmieniony przez Maura Pittóna, co miało wzmocnić jedenastkę Velez. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gabriela Hauchego na Fausta Montera. Na osiem minut przed zakończeniem starcia sędzia ukarał kartką Gabriela Hauchego, zawodnika Argentinos Juniors. Chwilę później trener Velez postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Gastóna Giméneza wszedł Matías De los Santos, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Velez utrzymać prowadzenie. W doliczonej drugiej minucie meczu kartkę obejrzał Matías De los Santos z Velez. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka Velez będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Godoy Cruz Antonio Tomba. Natomiast w niedzielę CA Rosario Central zagra z jedenastką Argentinos Juniors na jej terenie.