Zespół Colon de Santa Fe przed meczem zajmował 21. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 36 spotkań drużyna Colon de Santa Fe wygrała 13 razy i zanotowała sześć porażek oraz 17 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Maxi Rodriguez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Newell's Old Boys , strzelając gola w 13. minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Facundo Nadalín. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Colon de Santa Fe: Cristianowi Esparzy w 22. i Matíasowi Fritzlerowi w 35. minucie. W tej samej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Rodrigo Aliendro osłabiając tym samym drużynę gości. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy żółtą kartkę otrzymał Cristian Lema z Newell's Old Boys. Zespół Colon de Santa Fe ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 45. minucie na listę strzelców wpisał się Pablo Pérez. Trener Colon de Santa Fe wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Maura Da Luza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Luis Rodríguez. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Newell's Old Boys w 56. minucie spotkania, gdy Luís Leal strzelił trzeciego gola. W zdobyciu bramki pomógł Mariano Bíttolo. W 61. minucie za Facunda Nadalína wszedł Denis Rodríguez. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę dostał Luís Leal, piłkarz gospodarzy. W 69. minucie w zespole Colon de Santa Fe doszło do zmiany. Fernando Zuqui wszedł za Matíasa Fritzlera. Chwilę później trener Newell's Old Boys postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Alexis Rodríguez, a murawę opuścił Luís Leal. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Colon de Santa Fe doszło do zmiany. Marcelo Estigarribia wszedł za Cristiana Esparzę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Newell's Old Boys w 81. minucie spotkania, gdy Cristian Lema zdobył czwartą bramkę. W 83. minucie w zespole Newell's Old Boys doszło do zmiany. Nicolás Castro wszedł za Juliána Fernándeza. W doliczonym czasie gry sędzia pokazał żółtą kartkę Pablowi Pérezowi, piłkarzowi Newell's Old Boys. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-0. Drużyna Newell's Old Boys była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Zespół Newell's Old Boys zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Newell's Old Boys będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Racing Club de Avellaneda. Natomiast w sobotę CA Boca Juniors Bueons Aires zagra z drużyną Colon de Santa Fe na jej terenie.