Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 23. i 21. drużyna Primera Division. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 pojedynków drużyna Aldosivi wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W trzeciej minucie żółtą kartkę otrzymał Adrián Calello z Huracánu Buenos Aires. W 10. minucie Gastón Gil został zmieniony przez Pabla Beckera. Trzeba było trochę poczekać, aby Pablo Becker wywołał eksplozję radości wśród kibiców Aldosivi, strzelając gola w 23. minucie starcia. Przy strzeleniu gola asystował Federico Andrada. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Aldosivi: Facundowi Bertogliowi w 26. i Leandrowi Macielowi w 42. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Aldosivi. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu żółtą kartkę dostał Francisco Ramírez, piłkarz Huracánu Buenos Aires. Drugą połowę drużyna Huracánu Buenos Aires rozpoczęła w zmienionym składzie, za Adriána Calella wszedł Rodrigo Gómez. W 56. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Leandro Maciel z drużyny Aldosivi i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 42. minucie. Trener Huracánu Buenos Aires postanowił zagrać agresywniej. W 56. minucie zmienił pomocnika Francisca Ramíreza i na pole gry wprowadził napastnika Agustína Curruhincę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 58. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Marcosowi Miersowi z zespołu gości. W 59. minucie w drużynie Huracánu Buenos Aires doszło do zmiany. Fernando Coniglio wszedł za Carlosa Arauja. Zespół Huracánu Buenos Aires ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W 63. minucie wynik na 0-2 podwyższył Federico Acevedo. Chwilę później trener Aldosivi postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Facunda Bertoglia wszedł Nicolás Bazzana, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. W 66. minucie żółtą kartką został ukarany Martín Ojeda, piłkarz gospodarzy. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu w zespole Aldosivi doszło do zmiany. Nazareno Solís wszedł za Maria Lópeza. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Trzy trafienia w słupek! Bramka drużyny Aldosivi wyglądała na zaczarowaną. Zawodnicy gości dostali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Aldosivi zawalczy o kolejne punkty w Lomasie de Zamorze. Jej przeciwnikiem będzie CA Banfield. Natomiast 25 lutego CA Talleres de Córdoba będzie rywalem zespołu Huracánu Buenos Aires w meczu, który odbędzie się w Ciudadzie de Kordobie.