Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 38 starć jedenastka Velez wygrała 15 razy i zanotowała 11 porażek oraz 12 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 13. minucie kartkę dostał Alexis Soto, piłkarz gości. Nagle to zawodnicy Velez otworzyli wynik. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Nicolás Domínguez. Przy zdobyciu bramki pomagał Tomás Guidara. W 38. minucie kartkę dostał Nicolás Domínguez z zespołu gospodarzy. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Velez, zdobywając kolejną bramkę. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 2-0 podwyższył Maximiliano Romero. W 56. minucie za Matíasa Rojasa wszedł Walter Montoya. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 57. minucie bramkę kontaktową zdobył Nery Domínguez. Asystę przy golu zaliczył Federico Zaracho. Po chwili trener Velez postanowił wzmocnić linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Nicolása Domíngueza. Na boisko wszedł Lucas Robertone, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 71. minucie w zespole Racing Club doszło do zmiany. Diego González wszedł za Augusta Solariego. Trener Racing Club postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Waltera Montoyę i na pole gry wprowadził napastnika Daría Cvitanicha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Velez: Maximilianowi Romerowi w 83. i Lucasowi Hoyosowi w 86. minucie. Drużyna Velez długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 31 minut, jednak jedenastka gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Iván Pillud. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Darío Cvitanich. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku arbiter ukarał kartką Nerego Domíngueza, zawodnika Racing Club. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia wręczył trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Racing Club przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 18 sierpnia zespół Racing Club zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie CA River Plate Buenos Aires. Tego samego dnia Club Atlético Lanús będzie gościć drużynę Velez.