Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Gimnasia zajmowała 21., natomiast jedenastka Huracánu Buenos Aires - 22. pozycję. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 23 mecze zespół Gimnasia wygrał 12 razy i zanotował pięć porażek oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Huracánu Buenos Aires nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W drugiej minucie na listę strzelców wpisał się Rodrigo Gómez. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Martín Ojeda. Jedenastka gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko dziewięć minut, ponieważ zespół Gimnasia doprowadził do remisu. Gola strzelił Jhonatan Agudelo. Przy zdobyciu bramki pomógł Maximiliano Comba. Między 12. a 33. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Gimnasia i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Między 51. a 62. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Gimnasia i jedną drużynie przeciwnej. W 62. minucie za Martína Ojedę wszedł Francisco Ramírez. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Gimnasia doszło do zmiany. Horacio Tijanovich wszedł za Matíasa Péreza. Między 68. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Gimnasia i jedną drużynie przeciwnej. W 73. minucie César Ibáñez został zmieniony przez Javiera Mendozę, a za Maura Bogada wszedł na boisko Joaquín Arzura, co miało wzmocnić jedenastkę Huracánu Buenos Aires. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucasa Barrios na Leandra Contína oraz Maximiliana Combę na Erica Ramíreza. W drugiej połowie nie padły bramki. Pomimo wyraźnej przewagi drużyny Huracánu Buenos Aires nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona trzy celne strzały, dwa razy obijała słupki bramki zespołu Gimnasia. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gości w pierwszej połowie, natomiast w drugiej pięć. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 lutego zespół Gimnasia będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie CA Patronato de la Juventud Católica. Natomiast 11 lutego Godoy Cruz Antonio Tomba będzie przeciwnikiem jedenastki Huracánu Buenos Aires w meczu, który odbędzie się w Mendozie.